Kiedyś wpadałam
w kołowrotek działania -projektów
– im trudniejsze do realizacji
tym bardziej je chciałam mieć.
Dziś widzę jak moi klienci
Często wpadają w podobne schematy
Tytaniczna praca
Weekendy nad laptopem
Codziennie po kilkanaście godzin
intensywnej pracy
Żeby udowodnić coś sobie
Żeby udowodnić coś innym
Żeby zasłużyć
Żeby nie stracić okazji
Tracąc siebie
Tracąc bliskich
Tracąc szansę na swoje życie
Jak odpuścić:
Kiedy w domu nikt na Ciebie nie czeka?
Kiedy tylko praca zagłusza Ci czarne myśli?
Kiedy działanie to powietrze?
Kiedy nic nie liczy się bardziej niż zrobiony dobrze projekt?
Nie wiem co będzie działać u Ciebie…
Dochodzę do tych odpowiedzi
z każdym klientem oddzielnie,
za każdym razem inaczej.
Każdy z nas ma inne potrzeby,
inne demony, inne zapalniki.
Zrozumienie tego,
nazwanie
pozwala na dalsze działanie.
Jeżeli to coś o Tobie
Odezwij się do mnie