Tak Ja, właśnie Ja. Znana lekarz/ prawnik/ prezes spółki akcyjnej/ sędzia/ dyrektor handlowy/ ….. a tu wstaw siebie.
Po ludzku, tak normalnie, nie nadążam najzwyczajniej w świecie. Trudno mi się przyznać przed samą sobą, co dopiero przed kimś, z kim współpracuję, czy żyję na co dzień. Z dnia na dzień jestem coraz bardziej nerwowa, coraz bardziej sfrustrowana. Nawet nie mam z kim o tym porozmawiać, przecież w firmie nikomu o tym nie powiem, przyjaciółki już od dawna pewnych spraw nie rozumieją, a partner no cóż z nim nie rozmawiam o tym co mi nie wychodzi.
Każdy w swoim życiu ma momenty, kiedy czuje, że chciałby podzielić się z kimś tym wszystkim co się w nim dzieje. Czasami po prostu sami nie mieścimy już tych emocji, pytań, napięć, a nawet sukcesów i kolejnych wyzwań.
WARTO WTEDY NIE BYĆ Z TYM SAMEMU. WARTO PRZYJRZEĆ SIĘ SYTUACJI Z INNEJ PERSPEKTYWY.
JAk to zrobić skoro nie ma się z kim o tym porozmawiać? Rozmowa z coachem jest najlepszą rzeczą jaką możesz sobie zafundować.
To jest coś jak plaster miodu na obolałe miejsce, masaż po ciężkim dniu lub szklanka whisky po wygranej rozprawie … tylko głębsza, zostawiająca po sobie ślad i ścieżkę po której możesz iść dalej…
SŁOWA MAJĄ NIESAMOWITĄ MOC, A SŁOWA WYPOWIEDZIANE NA GŁOS ZYSKUJĄ NA SILE.
A o czym Ty chciałabyś porozmawiać?
A o czym Ty chciałbyś porozmawiać?