Opinie klientów
Karolina uzmysłowiła mi, z jaką firmą chcę pracować, a z jaką mi zupełnie nie po drodze. Niby to wiedziałem i czułem ale dopiero podczas sesji zobrazowało się to bardzo konkretnie. Przepracowaliśmy analizę tego, co robię, tego co chcę dalej robić, w jakim kierunku się rozwijać. W czym jestem dobry, bardzo dobry, jakie mocne strony u siebie identyfikuję, jaki jest mój docelowy cel biznesowy, ten odległy, wydawało się, mało możliwy do osiągnięcia, jednak dzięki analizie powyższych faktorów, wydaje się być bliżej i zdecydowanie bardziej urealniony, widoczny, mierzalny i do osiągnięcia.
Dodatkowo blokady, które zidentyfikowaliśmy okazały się w praktyce nieistniejące, a z pewnością nie istotne i bez realnego wpływu na osiągnięcie celu głównego. Dostrzegłem też, że cel biznesowy to tak naprawdę środek do realizacji celu życiowego.
Po sesji mam jasno określoną mapę drogową i strategię rozwoju własnego jako menadżera. Wszystko to było w mojej głowie, lecz w codziennym zapracowaniu i przy natłoku codziennych obowiązków nie byłem w stanie samodzielnie uzmysłowić sobie gdzie jestem i dokąd zmierzam. Karolina przycisnęła mnie do muru i drążąc pytaniami, rozwijając moje wypowiedzi, naprowadzała mnie na właściwe tory, właściwy kurs, który widzę, że powinienem obrać, bo jest w zgodzie z moim doświadczeniem, umiejętnościami, moimi wartościami i rozwojem.
Szczerze, nawet nie byłem w stanie przewidzieć jak bardzo coaching z Karoliną jest ważny, użyteczny, dający niezwykle wartościowy wkład w mój rozwój zawodowy.
Karolina jako Thinking Partner, z powodzeniem jest w stanie, bazując na wiedzy i wyczuciu, doradzać oraz budować rozwój osobisty menadżera C-level oraz właścicieli świetnie prosperujących firm. Już widzę, że inwestycja w coaching z Karoliną to właściwa droga i kierunek rozwoju.
Bartłomiej
„
Jak to było w moim przypadku?
Wiedziałem, że czeka mnie zmiana, zmiana która zbliżała się nieuchronnie…..
Okres zastępstwa zbliżał się do końca, miałem zacząć coś nowego, co nie do końca było zdefiniowane.
Pędziłem niczym lokomotywa, szybko, na wczoraj, kolejne spotkanie, kolejne zadanie, prezentacja, przeliczenie scenariusza, zmiana założeń, inwentaryzacja, kolejny weekend przed komputerem i brak czasu dla siebie, żony, dzieci.
Trochę to szalone…. Początkowo bardzo mi to imponowało, czułem się ważny, potrzebny, wręcz niezastąpiony, doceniony. Premie, podziękowania, bardzo to miłe.
I nagle ciach, skończyło się, okres przejściowy miał być dłuższy, okazał się krótszy. Lokomotywa siłą rozpędu wciąż mknie ale już z coraz mniejszą liczba wagonów….
Dopiero wtedy poczułem jak jestem zmęczony, pojawiła się pustka, barak pewności siebie, pytanie co dalej.
Już wcześniej czytałem te sygnały u siebie, zacząłem się zastanawiać i nie potrafiłem znaleźć odpowiedzi.
Zacząłem szukać pomocy. Może coaching?
I tak trafiłem do Karoliny.
To Ona zawróciła moją uwagę na moje Ego, na moje poczucie wartości budowane na zadaniach, na to jak bardzo się na sobie wyżywałem i „dowalałem”. Jak patrzyłem na siebie przez pryzmat innych ludzi, ich ocen. Jak zależało mi na opinii innych, jak wręcz żebrałem o pochwały a potem gdy już je dostałem, nie wierzyłem, myśląc sobie – to nie może być prawdą, nie mogę być tak dobry jak inni mi mówią i piszą, przecież popełniam błędy, już 50 lat na karku, przecież wielu rzecz nie wiem, są młodsi, lepsi, spóźniam się. Jestem tu krótko. Co oni naprawdę myślą? Bo przecież nie to co piszą?
Pracujemy nad tym, nad zmianą myślenia i postrzegania siebie. Nad moim EGO, moimi potrzebami, nad tym jak postrzegam siebie. Karolina mi pomaga, myślę, że zmierzam w dobrym kierunku. To oczywiście wymaga czasu, przemyśleń, uważności. Jest lepiej, aż boje się myśleć jak byłoby bez Karoliny.
Tomek
Na sesje coachingowe namówiła mnie żona, aczkolwiek sam poszukiwałem wsparcia do zmian, które chciałem w sobie wywołać. Zbyt często ludzie uważali, że mogą mnie „wykiwać”, nie muszą się ze mną liczyć.
Sesje coachingowe uzmysłowiły mi, że jest to głównie efekt mojego zachowania, relacji budowanych z tymi osobami. Nie łatwo mi było przełamać się i przyjść na pierwszą sesję, ale zrobiłem to kierowany głównie ciekawością – co może z tego wyniknąć?
Dziś, po kilku spotkaniach, jestem zadowolony, że się na to zdobyłem. Uświadomiłem sobie niektóre, nie w pełni właściwe moje zachowania, nad zmianą których teraz pracuję.
W rezultacie czuję się już lepiej budując relacje z nowo poznanymi osobami i wydają mi się one nie tylko bardziej prawidłowe, ale też bardziej satysfakcjonujące dla mnie.
Najważniejszą dla mnie przesłanką z dotychczasowych sesji jest sformułowanie, które roboczo ujmuję tak : Szanuj sam siebie, swoją pracę, umiejętności, wysiłek, a inni też będą cię szanowali. Niby truizm, ale nie łatwo go wdrożyć, po latach niedoceniania samego siebie.
Mimo to – staram się, a kolejne spotkania z Karoliną pomagają mi w tym, abym nie zapominał o tym pryncypialnym sformułowaniu.
Marek B.
„
Prawie każdy z nas, mężczyzn, na pytanie: Co u Ciebie słychać? Prawie zawsze odpowie: “U mnie w porządku”.
Dziękuję, tak po prostu dziękuję, że jesteś wtedy, gdy sił brakuje.
Już po pierwszym moim spotkaniu z Karoliną, usłyszałem od niej słowa, które utkwiły w mojej głowie na zawsze. Nie spodziewałem się, że ktoś jest w stanie, jednym zdaniem tak celnie podsumować wszystkie problemy jakie poruszyliśmy.
Praca z Karoliną jest niesamowitą przygodą w głąb swojego własnego JA. Karolina doskonale wie, kiedy i na co ma Ci zwrócić uwagę. Po każdym spotkaniu z nią stajesz się lepszym, mądrzejszym, weselszym, pewniejszym siebie człowiekiem. Pytasz czy warto? Zdecydowanie TAK, Gorąco polecam!
Łukasz
„
W codziennym życiu nieraz myślałam, że warto zrobić z czymś porządek, aby być silną i przestać żyć jakby ktoś wcześniej już to zaplanował, ale myśli przelatywały mi bez echa. Moja wiedza, mnóstwo przeczytanych książek nic nie zmieniały. Punktem zwrotnym było podjęcie decyzji o indywidualnej pracy i wtedy na mojej drodze stanęła Karola. Po pewnym czasie wizyty stały się pewną formą rytuału, podczas którego mierzyłam się ze swoimi problemami. Wcześniej gdy rozwiązywałam swoje problemy myślałam o nich po cichu w głowie- prowadziłam dialog wewnętrzny. Okazało się, że nie zwracałam uwagi na mnóstwo rzeczy. Pewne rzeczy były tak oczywiste, że ich nie zauważałam. Karola połączyła wiele niezwiązanych pozornie szczegółów w jeden proces, który dla niej z boku był widoczny. Dziękuję Karola, uporządkowałaś ciąg moich myśli i nazwałaś mój wewnętrzny konflikt, razem ze mną odbyłaś podróż w głąb siebie.
Agnieszka
„
Do Karoliny trafiłam z potrzeby zmiany pracy za namową mojego męża. Nie wiedziałam do końca na co się piszę, bo nie miałam wcześniej styczności z coachingiem, więc podchodziłam do pierwszych sesji z lekką rezerwą i blokadą. Karolina wprowadziła bardzo przyjazną i profesjonalną atmosferę podczas spotkań, co pozwoliło mi się bardziej otworzyć, była dobrze przygotowana, dociekliwa i zapamiętywała doskonale wszystko, co mówiłam, wykorzystując to w kolejnych etapach naszej pracy. Była też otwarta na moje potrzeby i sugestie, elastycznie dopasowując plan dalszego działania. Na każdą kolejną sesję przychodziłam z wielką ochotą i ciekawością, nad czym tym razem się pochylimy.
Razem stworzyłyśmy profesjonalne CV i zostałam przygotowana na niemal każde możliwe pytanie podczas rozmowy rekrutacyjnej.
Karolina uświadomiła mi, jak moje mocne strony mogą przełożyć się na to, co dalej z moją karierą.
Dzięki systematycznej pracy i licznym testom odkryłyśmy, w którą stronę warto pokierować mój dalszy rozwój.
Nawet po zakończonym cyklu 10 spotkań jesteśmy w kontakcie i Karolina jest zainteresowana jak układa się moja ścieżka zawodowa.
Bardzo dobry coach, zdecydowanie polecam.
Marta